Biura podróży reklamują wczasy na przyszły sezon w kończącym się roku. Oznacza to, że kampania reklamowa wakacji na sezon 2017 ruszać będzie końcem roku 2016, a taka oferta nazywa się wczasy first minute. Biura podróży podkreślają teoretycznie spore rabaty na takie wczasy, przez co wielu z nas zastanawia się czy warto z takiej opcji skorzystać. Skoro do dyspozycji mamy dość dużą zniżkę to wydaje się, że jeśli jesteśmy pewni, iż będziemy jechać na wakacje warto nad first minute się zastanowić. A jaki powinien być nasz ostateczny werdykt ? Czy rzeczywiście wczasy first minute to świetna oferta, czy może tylko marketingowy bełkot ?

Zalety wakacji first minute

Aby skłonić klientów zainteresowanych wakacjami do wcześniejszych rezerwacji, biura podróży przedstawiają zalety jakie daje opcja first minute. Należą do nich :

• rabaty – najbardziej powszechna i najbardziej motywująca do zakupu wakacji jest korzyść finansowa. Dlatego też biura podróży, które oferują wczasy first minute zasypują nas informacjami, że kupując wczasy znacznie wcześniej możemy zaoszczędzić nawet do 40 %.
  W zależności od tego jak wcześnie wykupimy wakacje, tym więcej możemy zyskać bowiem sprzedać wakacji first minute podzielona jest na okres (najczęściej pierwsza faza do końca grudnia, następna do lutego, a potem do marca).
• szerszy wybór hoteli – bez wątpienia, wykupując wczasy first minute mamy znacznie szerszy wybór hoteli, niż ten kto wakacje zamawia w maju bądź czerwcu. Biura podróży dysponują z góry określoną liczbą pokoi w danym hotelu, dlatego decydując się na wczasy wcześniej mamy wiele hoteli do wyboru, co nie jest gwarancją w późniejszym terminie.
• dostępność wszystkich terminów – wcześniejsza rezerwacji wczasów daje nam sposobność do wybrania dowolnego terminu. Podobnie jak z ilością hoteli do wyboru, wraz z czasem spada dostępność terminów. Im wcześniej rezerwujemy wczasy, tym szerszy mamy wybór.

Wady wakacji first minute

Na świecie nie ma niczego idealnego i podobnie jest w przypadku wczasów first minute, które prócz wielu zalet, mają również swoje wady, a są nimi :

• możliwe bankructwo biura podróży – co z tego, że zamówimy wczasy wcześniej, wybierzemy idealny hotel w dogodnym dla nas terminie i otrzymamy dużą zniżkę, jeśli w maju okaże się, że organizator wycieczki zbankrutował ?! Niektóre biura podróży oferują ubezpieczenie wakacji na wypadek bankructwa, ale nie jest to standard.
• zmian naszych planów – choć w grudniu wydawać nam się może, że 10 czerwca to świetny termin na wakacje, to życie jest na tyle przewrotne, że „coś nam wypadnie” i wyjazd w tym terminie będzie niemożliwy. Czasem jest szansa na zmianę terminu (może wiązać się z dodatkową opłatą), a czasem wyjazd w ogóle przestaje być możliwy. Odzyskanie zaliczki najczęściej jest niemożliwe.
• zmiana sytuacji w kraju do którego wyjeżdżamy – każdy zdaje sobie sprawę z obecnej sytuacji na świecie. Niestety zdarzają się losowe sytuacje, zamachy terrorystyczne, wobec czego wyjazd do danego kraju będzie niemożliwy. Jeśli wycieczka zostaje odwołona, to pieniądze zostaną nam zwrócone, jeśli jednak sami podejmiemy decyzje o niepodejmowaniu ryzyka, a wczasy odbywają się normalnie, to organizator nie zwróci nam pieniędzy.

First minute – warto czy nie ?

Jak widać, wakacje first minute mają naprawdę sporo niezaprzeczalnych zalet, szczególnie kiedy wybór ewentualnych wczasów jest mocno ograniczony. Np. w roku 2016, wielkość sprzedaży wczasów do Egiptu czy Turcji mocno spadła, a takie kierunki jak Bułgaria czy Hiszpania są bardzo mocno oblegane. Dziś ciężko znaleźć pożądanych hotel w dogodnym dla nas terminie, dlatego rezerwacja first minute może być dobrym wyborem. Wiele zależy od tego w jakim stopniu pewności możemy zaplanować swój urlop i czy możemy otrzymać wolne kiedy tylko będziemy chcieli.

Przed zakupem wczasów first minute powinniśmy zapoznać się z ewentualnymi kosztami rezygnacji, czy zaliczka jest zwracana, jak wygląda (i ile kosztuje) zmiana terminu.