Wybierając się na wczasy większość z nas zastanawia się jaką walutę zabrać ze sobą ? Co okaże się najbardziej opłacalne, co najłatwiej będzie wymienić ? Niektórzy decydują się wymieniać złotówki na pożądaną walutę bezpośrednio w kraju, co czasem okazuje się dobrą decyzją, a czasem stratą nawet kilkuset złotych ! Alternatywą jest również karta bankomatowa i wybieranie pieniędzy na miejscu. Zatem jaką walutę najlepiej zabrać na wczasy w Bułgarii, Chorwacji, Egipcie czy innych krajach ?
Niestety nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to jaką walutę najlepiej zabrać na wczasy, ale są pewne reguły i zasady, które pozwolą nam podjąć optymalną decyzję.
Jeżeli wybieramy się na wczasy do takich krajów jak Egipt, Tunezja to najlepiej wziąć ze sobą dolary (ewentualnie euro), które dopiero na miejscu wymienimy bezpośrednio na tamtejszą walutę, np. w przypadku Egiptu są to funty egipskie. Wprawdzie niektóre kantory w Polsce oferują funty egipskie, ale przelicznik jest kompletnie nieopłacalny. Z mojego doświadczenie nie ma różnicy czy mamy ze sobą w Egipcie euro czy dolary, bo koniec końców przelicznik jest bardzo podobny. Ja jednak do krajów arabskich zawsze zabieram dolary. Wprawdzie w kantorze wychodzi praktycznie tak samo, ale często na mieście można coś kupić za „1 dolar lub 1 euro”, a więc nieco taniej wychodzi mieć ze sobą dolary. Poza tym dolar jest bardziej światową walutą, aniżeli euro.
Jeżeli wybieramy się na wczasy do krajów europejskich takich jak Chorwacja, Bułgaria to musimy wiedzieć, że obowiązuje w nich tamtejsza waluta, którą jest odpowiednio kuna chorwacka (HRK) oraz lew bułgarski (BGN). Podobnie jak w powyższym przypadku są w Polsce kantory, które oferują sprzedaż kun chorwackich czy lewa bułgarskiego ale przeliczniki są nieopłacalne. Było to wprawdzie kilka ładnych lat wstecz, ale pamiętam jak my podróżowaliśmy do Chorwacji. Zanim wyjechaliśmy z kraju, byliśmy w kantorze ale zamiast kun chorwackich zdecydowaliśmy się kupić dolary i dopiero w Chorwacji wymienić na kuny. Efekt ? Gdybyśmy wymienili w Polsce złotówki na kuny to bylibyśmy stratni jakieś 500 zł w porównaniu do kwoty uzyskanej na kupnie dolarów i wymiany bezpośrednio w Chorwacji na kuny. Być może w 2016 roku sytuacja jest nieco bardziej korzystna (nie wiem), ale ja zawsze jeśli jadę na wczasy do kraju, który ma swoją walutę zabieram dolary lub euro i dopiero tam wymieniam je na lokalną walutę. Na pewno nie będziemy stratni, a możemy sporo zarobić (zaoszczędzić).
Część krajów europejskich, do których latamy na wczasy takich jak Hiszpania czy Grecja to kierunki, w których płacimy w euro, bo taka waluta tam obowiązuje. W takim przypadku nie mamy dylematu i zabieramy ze sobą euro.
Innym rozwiązaniem, coraz bardziej powszechnym jest zabranie ze sobą karty bankomatowej czy kredytowej i wypłacanie pieniędzy na miejscu. Czy to się opłaca ? Wszystko zależy od warunków naszego konta bankowego. Zanim wyjedziesz na wczasy i zdecydujesz się wypłacać pieniądze w ten sposób zapoznaj się z tabelą opłat i prowizji swojego banku, zapytaj najlepiej o to w oddziele. Trzeba sprawdzić jaki przelicznik oferuje bank, bo może się okazać, że będzie on dla nas nieopłacalny. Pamiętaj również o tym, że karta kredytowa może zostać skradziona.